Blog

 

Podobno „diabeł tkwi w szczególe”. Podobnie jest kiedy projektujesz lekcję. Czasami wycinasz, laminujesz, rysujesz, a lekcja i tak jest jakaś taka nijaka. Czasem wpadasz na szalony pomysł stojąc na czerwonych światłach i okazuje się, że to jedna z twoich najlepszych lekcji. Jeden drobiazg, szczegół może tak zmienić atmosferę, że dzieci proszą o więcej.

Mam na liście cały kalejdoskop TIK-owych drobiazgów, którymi zmieniam nawet nudny gramatyczny temat w lekcję nie do zapomnienia.

Gdy czytamy opowiadania, siadamy na dywanie, a ekran naszego MyBoard’a zmienia się w kominek. Szczególnie zimową porą, kiedy o 8.00 jest jeszcze szaro-buro, zyskujemy niepowtarzalny klimat.

Czasami palimy różne rzeczy np. trudne słówka zapisane na sklerotkach, jakieś trudne gramatycznie zdania. Paradoksalnie ta sztuczka sprawia, że pamiętamy je lepiej.

Kominek znajdziesz tu: http://www.tistheseasonto.be/cosy/ Na górnym panelu można dodatkowo włączyć relaksującą muzykę.

Nieustannie zastanawiam się jak pobudzić motywację uczniów w jakiś nietypowy sposób. Ostatnio wyprodukowałam walutę z moją podobizną. Uczniowie obstawiali poprawne gramatycznie zdania. Taka mała aukcja gramatyczna z walutą obowiązującą tylko w naszej sali lekcyjnej.

Tu wykonasz własną walutę: https://www.festisite.com/money/uk_pound_10/

 

A tak wyglądała jedna z moich: Jeżeli uczeń ciężko pracuje na lekcji i dużo mówi po angielsku, otrzymuje specjalnie przygotowaną kartę.

 

Taki token można wykonać tu: https://www.festisite.com/posters/uncle-sam-wants-you/ Nudne zadania Prawda/Fałsz stają się ciekawsze, kiedy można podejść do monitora i oddać głos. Wykorzystuję do tego classroomscreen.

 

Link: https://www.classroomscreen.com/exitpoll.html
Uwaga: Po wejściu na stronę, w polu do wpisania zdania/pytania pojawia się angielski przykład. Nie ma potrzeby zaznaczania tego zdania. Wystarczy kliknąć w pole i wpisać swój materiał.

Po zakończeniu głosowania, można wyświetlić wyniki „show results” i przedyskutować decyzję uczniów. Jeżeli nie mam czasu na wpisywanie całych zdań, wpisuję tylko numer zdania z książki, nad którym głosujemy.

 

Mam też taki quiz baamboozle, który pasuje do każdej lekcji. Dlaczego? Zobaczcie: Zamiast wpisywać pytania i odpowiedzi, w polu pytanie wpisałam numer, a w polu odpowiedź trzy kropki. Teraz uczniowe podają mi numer pola, a ja z mojej kartki (lub zwyczajnie z głowy:-)) zadaję pytanie lub podaję zdanie do tłumaczenia i gra gotowa w 5 minut.

Mam jeszcze wiele innych „lessonhacków,” ale zostawię je na kolejne spotkania online. Udanych lekcji! Dajcie znać, który pomysł podoba się Wam najbardziej.